czwartek, 12 lutego 2015

beglossy luty 2015

"Zakochaj się!"


To hasło przewodnie lutowego pudełka beGLOSSY.


W pudełku znalazło się 7 produktów, z czego aż 5 to pełnowymiarowe produkty.


Moja wersja pudełka to B.

A oto produkty, które znalazły się w tym pudełku.

POSTQUAM / Lakier do paznokci


Połączenie błyszczącego wykończenia z łatwa aplikacją. Jedna warstwa zapewnia idealne pokrycie płytki paznokcia. Lakiery dostępne są w kilkunastu odcieniach.
Cena produktu ok. 20 zł za 10 ml.
W pudełku znajduje się pełnowymiarowy lakier.
Kolejny lakier, którego kolor mi się nie podoba i kompletnie się nie przyda.

PHYSIOGEL / Krem łagodzący


Pielęgnuje skórę suchą, podrażnioną i nadwrażliwą, zapewniając jej natychmiastową ulgę i długotrwałe nawilżenie dzięki technologii BioMimic. Pozostawia uczucie miękkiej i gładkiej skóry sprawiając, że jest widocznie zdrowsza.
Cena produktu to ok. 46,99 zł za 30 ml.
W pudełku znajduje się miniatura o pojemności 10 ml.
Z tego produktu jestem bardzo zadowolona, na pewno się przyda.

STYLISTE ULTIME / Mus do włosów Biotin + Volume


Lekka formuła musu zapewnia efekt uniesienia włosów u nasady, gęstość i teksturę. Olśniewająca objętość bez obciążania.
Cena tego musu to ok. 22,99 zł za pojemność 100 ml, i taką właśnie pojemność można znaleźć w pudełku.
Jak na razie nie wiem zupełnie jak się za to zabrać, ale na pewno przetestuję. Moim włosom przyda się trochę objętości.

LE'MAADR / A Glikolowy 12% Peeling


Specjalistyczny preparat z 12% kwasem glikolowym, zapobiegający i likwidujący objawy starzenia się skóry. Łagodzi objawy trądziku zaskórnikowego, zmniejsza przebarwienia, a także zwiększa nawilżenie skóry.
W pudełku znajduje się pełnowymiarowy produkt o pojemności 40 ml i wartości ok. 69 zł.
Jestem ciekawa tego produktu, z tą marką jeszcze nie miałam do czynienia. Cieszę się, że mam okazję ją przetestować.

LA ROCHE-POSAY / Płyn micelarny


Zawiera wodę termalną z La Roche-Posay. Delikatnie oczyszcza skórę wrażliwą z zachowaniem jej równowagi fizjologicznej. Tolerancja testowana pod kontrolą dermatologiczną i okulistyczną.
Cena produktu to ok. 38 zł za 200 ml, a pudełku znajduje się miniatura o pojemności 50 ml.
Płyn micelarny - ok. Bardzo lubię.

Dwa kolejne produkty to prezenty. A są to.

EFEKTIMA / Hydrożelowe płatki pod oczy Hialu Lift


Zmniejszają opuchliznę i cienie pod oczami. Natychmiastowy efekt odświeżenia i poprawy wyglądu skóry wokół oczu. 
Cena produktu ok. 5 zł za 1 szt.

DERMO PHARMA SKIN REPAIR AIR EXPERT / Krem brązujący Ideal Bronzer


Pozwala uzyskać efekt równomiernej, zdrowej i naturalnej opalenizny przez cały rok. Przeznaczony dla jasnej i średniej karnacji.
Krem ma pojemność 15 ml i jest to pełnowymiarowy produkt o wartości ok. 10,90 zł.

Ponadto do pudełka było dołączone najnowsze wydanie magazynu beGLOSSY.


niedziela, 8 lutego 2015

Bioderma Atoderm Intensive - rezultaty testowania

Pisałam już wcześniej o akcji testowania balsamu Biodermy Atoderm Intensive. Pora na kilka słów podsumowania.

Atoderm Intensive jest to kojący balsam emolientowy wzbogacony o działanie przeciwświądowe, odbudowujące ochronną barierę skóry i zapobiegające podrażnieniom. Może być stosowany już od 1-go roku życia.

Jest on szczególnie polecany dla osób z Atopowym Zapaleniem Skóry (AZS), do skóry zrogowaciałej, łuszczącej się i szorstkiej w dotyku. Może być stosowany podczas leczenia dermatologicznego jak i w połączeniu z terapią kortykosterydami.

Muszę przyznać, że nie do końca się polubiliśmy z tym balsamem. Miałam do niego kilka podejść i za każdym razem po kilku dniach musiałam go odstawić, gdyż miałam wrażenie, że po jego zastosowaniu moje AZS się trochę pogłębiało. Nie wiem czy wpływ na to miał fakt iż w składzie tego balsamu na trzecim miejscu w składzie ma parafinę, a my z parafiną i moją skóra się bardzo nie lubimy. 

Jeżeli chodzi o opakowanie, jest trochę nieporęczne. Ciężko się je otwiera i zamyka, zwłaszcza podczas stosowania, ręce się ślizgają po opakowaniu.

Sam balsam ma gęstą  konsystencję, dobrze nawilża, czuć, że tworzy barierę ochronną na skórze. Jednak z jego działanie przeciwświądowym mogłabym polemizować, różnie to u mnie z tym było. Bywało, że był rzeczywiście kojący, a czasami skóra po jego zastosowaniu swędziała jeszcze bardziej.

Moja ocena tego balsamu to takie 2/5. Cieszę się jednak, że miałam okazję przetestować ten produkt. Gdybym jednak sama sobie go kupił, chyba bardzo bym żałowała.